W sieci nie zabraknie serwisów, które starają się być „dla każdego”. Niemniej coraz więcej czytelników ma dość bezbarwnych treści i poszukuje głosu, który komunikuje jasno, bez owijania w bawełnę. To właśnie Wbijam Szpile zyskał tak dużą popularność. Wystarczy wklepać w wyszukiwarkę frazę „Wbijam Szpile recenzje”, by natrafić na setki komentarzy – zarówno zachwyconych, jak i negatywnych. I to dokładnie one pokazują, jak mocno serwis ten wyrabia się w świadomości odbiorców.
Czym Wbijam Szpile wyróżnia się na tle pozostałych portali? Przede wszystkim nieustępliwym stosunkiem do tematów politycznych i społecznych. Redakcja nie boi się ganiać żadnej ze frakcji areny politycznej, jeśli uznaje, że działają one na niekorzyść społeczeństwa. Ostre pióro, sarkazm, punktowanie absurdów – to styl, który jednych zachwyca, pozostałych irytuje. Ale nikt nie przechodzi obok niego neutralnie.
Głosy na temat portalu często podkreślają jego niezależność. Brak powiązań politycznych i komercyjnych sprawia, że umieszczane treści są prawdziwe i nie podlegają samo-cenzurze. Redakcja często wrzuca felietony, które z marszu stają się viralami – dzielone są na Facebooku, rozbierane w podcastach, a nawet przytaczane przez inne media. To potwierdza, że moc przekazu nie leży tylko w budżecie czy liczbie redaktorów, ale w odwadze i jasnym przekazie.
Dla licznych userów
Wbijam Szpile to codzienna lektura, która pozwala spojrzeć na wydarzenia z innej perspektywy. Portal nie usiłuje się podlizać wszystkim – przemawia stylem, który trafia do ludzi zmęczonych dość medialnej poprawności. I właśnie z tego powodu jego opinie mają tak istotny impakt na kształtowanie debaty publicznej.
Czytaj dalej
W sieci nie zabraknie serwisów, które starają się być „dla każdego”. Niemniej coraz więcej czytelników ma dość bezbarwnych treści i poszukuje głosu, który komunikuje jasno, bez owijania w bawełnę. To właśnie Wbijam Szpile zyskał tak dużą popularność. Wystarczy wklepać w wyszukiwarkę frazę „Wbijam Szpile recenzje”, by natrafić na setki komentarzy – zarówno zachwyconych, jak i negatywnych. I to dokładnie one pokazują, jak mocno serwis ten wyrabia się w świadomości odbiorców.
Czym Wbijam Szpile wyróżnia się na tle pozostałych portali? Przede wszystkim nieustępliwym stosunkiem do tematów politycznych i społecznych. Redakcja nie boi się ganiać żadnej ze frakcji areny politycznej, jeśli uznaje, że działają one na niekorzyść społeczeństwa. Ostre pióro, sarkazm, punktowanie absurdów – to styl, który jednych zachwyca, pozostałych irytuje. Ale nikt nie przechodzi obok niego neutralnie.
Głosy na temat portalu często podkreślają jego niezależność. Brak powiązań politycznych i komercyjnych sprawia, że umieszczane treści są prawdziwe i nie podlegają samo-cenzurze. Redakcja często wrzuca felietony, które z marszu stają się viralami – dzielone są na Facebooku, rozbierane w podcastach, a nawet przytaczane przez inne media. To potwierdza, że moc przekazu nie leży tylko w budżecie czy liczbie redaktorów, ale w odwadze i jasnym przekazie.
Dla licznych userów Wbijam Szpile to codzienna lektura, która pozwala spojrzeć na wydarzenia z innej perspektywy. Portal nie usiłuje się podlizać wszystkim – przemawia stylem, który trafia do ludzi zmęczonych dość medialnej poprawności. I właśnie z tego powodu jego opinie mają tak istotny impakt na kształtowanie debaty publicznej.